Jakei jest wasze najwieszke świnstwo w grze metin2 jakie zrobiliście innym ??
a może możecie pochwalić się czym wrecz przeciwnym -- super szlachentnym .
Moje najwisze świnstwo -- to kiedys patrze a tam nindza bije metka gdzieś w okolicach dzikich psów ( miła moze 5 lewel ) .
Gdy rozwaliła metka ( tteż troche się pomogło przy metku ) - okazało się ze dropła jej aura miecza .
Jako że gracz z tego co mówił i jak się zachowywał był poczatkujacy -- udało mi się mu w mówic że lepiej jak tą ksiege sprzeda ( wtedy jeszcze ksiegi dla wooja nie były tak absurdalnie drogie ) albo zamini . Po kilku minutach objasniania zasad na jakich czyta sie ksiegi udało w konću mi sie zamienić aure na 2 księgi dla nindzy .
Moje szlachetne zachowanie -- Dużo pożniej ide przez swiatynie a tu zaczepia mnie szmanka i chce sprzedać swój jezyk ( była z innego królestwa ) . Mysle sobei swietnie bo ja mam w dozorcy jezyk Shinoo . Tylko jak jej to przekazac jak nie znam jezyka . Ale widze ze szmanka jest w party i bufuje , więc raczej tu bedzie za 5-10 minut . Szybko jade do dozorcy , wyciagam jezyk . Wracam do światyni . Na szczescie nadal jest w tym samym miejscu .
Daje handel -- i chce przeciagnać moj jezyk . Ale szmanka była szybsza i przeciagneła smocza zbroje +9 z kamieniami i kilkoma bonami ( nawet teraz była by warta kupe yang -- wtedy była na prawde droga - a o lewelach +60 mało kto słyszał ) . No i wcisneła od razu akceptuj . Widocznie komuś ze swojego party miała oddać tą zbroje o nie patrzyła od kogo dostaje handel .
Robie anuluj . I znowu Handle --- a ta szmanka znowu mnie uprzedziła i zbroje -- ale tym razem dorzuca riba ( nie pamietam plus ile ) i akceptuj . Znowu robie anuluj .
Wrescie za 5 czy 6 razem udało mi się szybciej od niej przeciagnać ku jezyka -- i wtedy się połapała ze chce zamienić jezyki .
Pewno zdażyło wam się też ze padacie -- a tu z moba ( albo metka ) leci dla was item -- a jakiś inny gracz nad wami stoi i macha szaabelka ( ja tak bodzio ostanio mi przepadło ) .
Ale że nie wszyscy gracze to świnie w v1 zdażyło się takie coś -- gracz bije królowa w sianie ( bardzo daleko w scianie był ) . ja mu bufuje . Po ubiciu królowej okaząło sie ze szkatułka dropla ale nei tam gdzie ja bił tylko w komnacie -- a jako że był w ścianie nie mógł jej podnieśc bez wylogowania .
Znim sie wylogował i zalogował gracz z innego królestwa podniusł tą szkatułke --- ten woj co bił królowa się zalogował i otrzymał s woja szkatułke .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach